W związku z budową nowej trasy rowerowej wzdłuż ul. Potokowej
przebudowane zostały przejścia dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ul. Słowackiego. Drogowcy jednak nie przemalowali jeszcze jednego z przejść dla pieszych, przez co codziennie w tym miejscu dochodzi do sytuacji, w której samochód na pasach zatrzymuje się kilka centymetrów od pieszych. Prezentujemy list naszej czytelniczki, mieszkanki Niedźwiednika.
Trwa budowa drogi rowerowej wzdłuż ul. Potokowej
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2020-07-06 07:02
Jeszcze powinni dać próg zwalniajacy i odpowiednie oświetlenie jak pieszy zbliża się do przejścia .
2020-07-06 09:09
2020-07-06 11:09
2020-07-06 07:06
Tylko czekać na potrącenie
2020-07-06 08:20
nie jeżdżą na pamięć tylko zgodnie z oznakowaniem.
2020-07-06 09:28
2020-07-06 10:05
Zielona strzałka daje możliwość skrętu po ustąpieniu pierwszeństwa wszystkim - nawet tym co poruszają się niezgodnie z przepisami
2020-07-06 12:03
im szersze jezdnie, tym większa skłonność do lekceważenia limitów prędkości, bez względu na jakość oznakowania pionowego.
2020-07-06 09:55
jezdze na pamiec, ale na kursie nauczyli mnie tez obserwowac znaki poziome, pionowe przejechalem w swoim zyciuze ze150 tysiecy km( mam 27lat) i jakos nikogo nie potracil;em
2020-07-06 11:36
Kierowcy są wprowadzani w błąd, bo widzą pasy dla pieszych kilka metrów dalej niż przebiega nowe przejście i tam zamierzają ustąpić pierwszeństwa, a tymczasem pieszy może się pojawić na jezdni wcześniej.
Nie rozumiem, jak można oddać taką inwestycję nie zamalowując starych pasów i nie malując nowych we właściwym miejscu. Takie rzeczy to tylko u nas. A jak kogoś potrąci samochód, to wszyscy będą wymądrzać się, że kierowca nie zachował ostrożności.
2020-07-06 07:07
przeciez tam robiono wszystko. kanalize skrzyzowanie chodnik. trasa rowerowa to najtanszy element tej inwestycji. i wcale nie jest nowa bo tam trasa rowerowa była. poza jednym krótkim odcinkiem nawet w dosc dobrym stanie.
2020-07-06 10:23
Mało tego, w okolicy skrzyżowania zlikwidowano DDR i zastąpiono ją chodnikiem xD I to jest ponoć inwestycja rowerowa (tak przedstawiana w mediach).
2020-07-06 11:13
Dlatego można pisać tylko o remoncie drogi rowerowej i likwidacji przejazdu rowerowego. Ale tak właśnie urzędasy kłamią podają nieprawdziwe informacje .
2020-07-06 12:07
na której ruch pieszy i rowerowy miesza się bez większych problemów - jest dość miejsca, by przytomni uczestnicy ruchu (piesi i rowerzyści) wiedzieli, jak się mają zachować by nie wchodzić w zbyteczne konfliktowe interakcje. Różnice prędkości obu grup użytkowników w tym miejscu są pomijalnie małe. Warto się uczyć pokojowego współżycia nie oczekując wszędzie separacji, na której zyskują tylko cierpiący na samochodozę.
2020-07-06 14:55
Skoroctyle miejsca, to czemu nie odseparowano ruchu?
2020-07-06 07:10
Notorycznie dochodzi tam do rozjechania pieszych.... No noenormalna., nie wie o czym pisze
2020-07-06 07:11
jak najwięcej
2020-07-06 08:50
Auta w tunel podziemny i po problemie
2020-07-06 09:40
Raczej piesi. Wiele takich przejść funkcjonuje od lat i spisują się świetnie, a na pewno są tańsze niż robienie podziemnych przejazdów samochodowych. Chociaż najekonomiczniej wychodzą chyba kładki, tez są spoko.
2020-07-06 12:10
przez chęć maksymalizowania przepustowości korytarzy ruchu drogowego dla aut. "Bezkolizyjne" przejścia dla pieszych (czytaj podziemne tunele lub kładki) nie funkcjonują świetnie: są wylęgarnią wielu patologicznych zjawisk, nie są wygodne dla osób z bagażem, wózkiem dziecięcym czy na wózku inwalidzkim. Interesy osób chcących "bezkolizyjnie" jeździć samochodem muszą ustąpić przed interesem zwykłych mieszkańców, niekiedy tylko korzystających z samochodu, tak jak wszyscy.
2020-07-06 14:54
Ja jestem zwyklym mieszkancem i pieszym i chetnie bym widzial kladki na kazdym przejsciu przez wielopasmowke. Jak dla mnie swietna sprawa. :)
2020-07-06 21:15
kładka to schody. z doswiadczenia wiem ze to nie działa. wszedzie gdzie są przejscia i obok tunel/kładka 80% wybiera przejscie. woli stac i poczekac niz sie wspinac po schodach. taka prawda
2020-07-06 21:46
Z moich obserwacji wynika coś zupełnie odwrotnego.
2020-07-06 16:55
Lemingi na leczenie i PO problemie!
2020-07-06 09:58
wystarczy obnizenie drogi, zeby zrobic "kladke" poziomą. wilk syty i owca cala
2020-07-06 11:14
2020-07-06 07:17
Odpowiedź DRMG smuci. Zero refleksji nad problemem. To że oznakowanie zostanie (kiedyś) poprawione, tego można się domyślić. Mowa jest o stanie obecnym. Można zrobić na szybko żółtą tymczasową zebrę i problem by zniknął. Ale lepiej udawać, że nic się nie dzieje.
2020-07-06 09:44
sa farby czarne do zamolowywania pasow.
2020-07-06 12:16
Stare pasy się frezuje, a nie zamalowuje czarną farbą, która się ściera i odsłania ponownie stare białe pasy. W mieście pełno jest takich przykładów prowizorki.
2020-07-06 07:17
śmigam tam codziennie rowerem i nie zauważyłem większego problemu.
Pod warunkiem że ci co mają czerwone stoją, a ci co zielone idą lub jadą.
Nikt mnie nie chciał tam zabić
2020-07-06 07:20
W innych miastach częściej malują niż budują.
2020-07-06 08:12
budować i malować, jedno bez drugiego jest bezsensu, bo tylko udaje przemyślaną inwestycję
2020-07-06 09:29
budowanko i kolorawnko razem !
2020-07-06 07:20
Zmienić zieloną strzałkę na pomarańczową, migająca oraz opóźnić jej wyświetlanie w stosunku do zielonego na przejściu o 5 sekund. Na wielu skrzyżowaniach jest dokładnie odwrotnie - i przez tych kretynów jest właśnie najwięcej potrąceń.
2020-07-06 10:11
ale oni wolą się zajmować ważniejszymi sprawami...
2020-07-06 07:26
W Polsce, w przeciwieństwie do zachodu i północy Europy, kierowca się nie spodziewa że na jezdni pojawi się inny użytkownik drogi, pieszy, motocyklista. Bo przecież droga jest jego, a jak zrobi komuś krzywdę, to nie jego wina.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
