• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ul. Słowackiego: rekord wypadków i kolizji

Maciej Korolczuk
16 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
W ubiegłym roku policja usuwała skutki 333 kolizji i wypadków  na ul. Słowackiego. Drogowcy i funkcjonariusze nie mają jednak złudzeń - tzw. zdarzeń drogowych na tej ulicy było znacznie więcej. W ubiegłym roku policja usuwała skutki 333 kolizji i wypadków  na ul. Słowackiego. Drogowcy i funkcjonariusze nie mają jednak złudzeń - tzw. zdarzeń drogowych na tej ulicy było znacznie więcej.

Ulica Słowackiego zobacz na mapie Gdańska znów wraca na niechlubny szczyt najniebezpieczniejszych dróg w Trójmieście. W 2016 r. policja była tam wzywana do obsługi 333 zdarzeń drogowych. Kolizji było zdecydowanie więcej, ale nie do wszystkich wzywane są służby. Tymczasem drogowcy zastanawiają się, jak poprawić bezpieczeństwo trasy łączącej obwodnicę z Moreną, Niedźwiednikiem i Wrzeszczem.



Jak poprawić bezpieczeństwo na leśnym odcinku Słowackiego?

W ostatnich miesiącach nie ma dnia, by nasi czytelnicy nie informowali w Raporcie o stłuczkach na Słowackiego. Konfiguracja zdarzeń jest przeróżna: kolizja dwóch aut, samochód na barierkach, karambol, potrącenie rowerzysty. Skutki w wielu przypadkach są podobne: zwężenie drogi na czas działania służb i korki sięgające kilku kilometrów.

Obserwacje naszych czytelników potwierdzają policyjne statystyki. Tylko w ubiegłym roku doszło tam do 333 zdarzeń drogowych (319 kolizji i 14 wypadków, w których 1 osoba zginęła, a 17 zostało rannych).

To rekord tej trasy, bo jeszcze kilka lat temu zdarzeń było niemal o połowę mniej, np. w 2011 r. "tylko" 188 kolizji i 14 wypadków. Statystyk nie zatrzymało nawet zmniejszenie ruchu samochodowego po uruchomieniu w 2015 r. Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, która odciążyła trasę między lotniskiem a Wrzeszczem. Wzrost zbiega się za to z decyzją o zdjęciu fotoradarów.



Drogowcy i policja nie mają złudzeń - kolizji powodujących utrudnienia w tym miejscu jest zdecydowanie więcej.

- Wielokrotnie dochodzi tam do uderzeń w bariery energochłonne. Zazwyczaj to zdarzenia z udziałem jednego samochodu. Kierowca nie wzywa wówczas policji, tylko czeka na lawetę albo sam zjeżdża na pobocze - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Jak tłumaczą policjanci, głównym problemem jest tam nadmierna prędkość. Średnio trzech kierowców miesięcznie traci tu z tego powodu prawo jazdy.



- Najczęstszą przyczyną kolizji i wypadków na Słowackiego jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, a także przekraczanie dozwolonej prędkości przez kierujących w tym miejscu - dodaje Magdalena Michalewska, rzecznik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W związku z tym rejon tej ulicy jest regularnie patrolowany przez policjantów ruchu drogowego. Funkcjonariusze w ramach pełnionej służby w tym miejscu m.in. kontrolują prędkość, z jaką poruszają kierowcy. Od maja 2015 r. do lutego 2017 r. w ramach tych kontroli policjanci ruchu drogowego zatrzymali tam 57 praw jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym.
Dyrektor ZDiZ, który zarządza drogami miejskimi w Gdańsku dodaje, że kierowcom sporo kłopotów sprawia też sama geometria drogi.

- Początkowo zakręty mają duży promień, są łagodniejsze. Potem im niżej, tym promień się skraca, robi się ciaśniej, droga bardziej "kręci". To zaskakuje wielu kierowców - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Jeden z naszych czytelników zwraca uwagę, że lawinowo wzrastająca liczba kolizji i wypadków to też efekt demontażu fotoradarów. Przypomnijmy, że ostatnie maszty z puszkami zostały usunięte z pobocza drogi pod koniec czerwca 2014 r.

Wideo archiwalne



Później ich rolę miał przejąć odcinkowy pomiar prędkości. Urządzenia zostały nawet zainstalowane, ale do dziś Inspekcja Transportu Drogowego go nie uruchomiła. Wątpliwości budzi m.in. fakt, czy urządzenie uśredniające prędkość na takim krętym odcinku spełni swoją rolę.

Dlatego pan Irek proponuje, by na górnym i dolnym odcinku drogowcy zainstalowali znaki zmiennej treści, podobne do tych, które wiszą na bramownicach przed wjazdem do tunelu pod Martwą Wisłą i informują kierowców o warunkach i ewentualnych zdarzeniach w podwodnej przeprawie.

- Dzięki temu, gdy tylko zdarzy się wypadek lub kolizja, tablica będzie wyświetlała komunikat "uwaga wypadek za 100 m - zwolnij". Obecnie, gdy auto wyląduje na barierkach, to rozpędzeni kierowcy nic o tym nie wiedzą i łatwo o efekt domina. Takie tablice zmniejszyłyby choć w małym stopniu następne kolizje i poprawiły bezpieczeństwo. Słowackiego jeździ wiele autobusów miejskich i kierowcy mają tylko chwilę, by zauważyć, co się dzieje za łukiem drogi - tłumaczy nasz czytelnik.
Drogowcy pomysłowi nie mówią nie.

- Szansa na zamontowanie takich znaków jest zawsze, trzeba tylko przeanalizować kwestie techniczne, koszty i zamierzone efekty - odpowiada Kotłowski.
Łączna liczba wypadków i kolizji na Słowackiego od 2009 r.:

2009 r. - 228 zdarzenia drogowe - 207 kolizji, 21 wypadków (1 osoba zginęła, 22 osoby ranne)
2010 r. - 204 zdarzenia drogowe - 191 kolizji, 13 wypadków (18 osób rannych)
2011 r. - 202 zdarzenia drogowe - 188 kolizji, 14 wypadków (18 osób rannych)
2012 r. - 215 zdarzenia drogowe - 197 kolizji, 18 wypadków (23 osoby ranne)
2013 r. - 230 zdarzenia drogowe - 210 kolizji, 20 wypadków (2 osoby zginęły, 20 osób rannych)
2014 r. - 248 zdarzania drogowe - 224 kolizji, 24 wypadki (31 osób rannych)
2015 r. - 234 zdarzenia drogowe - 221 kolizji, 13 wypadków (16 osób rannych)
2016 r. - 333 zdarzenia drogowe - 319 kolizji, 14 wypadków (1 osoba zginęła, 17 osób rannych)

Wypadki ze skutkiem śmiertelnym na ul. Słowackiego i ich okoliczności:

5 września 2009 r.
Kierujący samochodem osobowym marki Mercedes, jadąc lewym pasem ul. Słowackiego w kierunku obwodnicy, zjechał na lewe pobocze, uderzając w barierę ochronną, następnie odbity na prawo - uderzył w drzewo, ponosząc śmierć na miejscu.

30 stycznia 2013 r.
Na skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Budowlanych pieszy, przechodząc przez jezdnię na ul. Słowackiego na wyznaczonym przejściu dla pieszych, z lewej strony do kierunku jazdy, przy wyświetlanym sygnale czerwonym dla ruchu pieszych - został potrącony przez jadący prawym pasem ul. Słowackiego w kierunku lotniska samochód osobowy marki Audi. 80-letni pieszy poniósł śmierć na miejscu.

14 listopada 2013 r.
Kierujący samochodem osobowym, jadąc ul. Słowackiego w kierunku ul. Grunwaldzkiej i wykonując manewr zawracania na wysokości posesji 147, zderzył się z jadącym lewym pasem z kierunku przeciwnego motocyklem. W wyniku zdarzenia kierujący motocyklem 40-latek zmarł na miejscu.

24 marca 2016 r.
Kierujący rowerem, jadąc po wyznaczonym przejeździe dla rowerów na ul. Słowackiego (skrzyżowanie z ul. Budowlanych), przy nadawanym świetle czerwonym dla jego kierunku ruchu, został potrącony przez jadący w kierunku Rębiechowa przy nadawanym świetle zielonym samochód osobowy. Na skutek zdarzenia kierujący rowerem 68-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala.




Opinie (326) 4 zablokowane

  • Odpalenie pomiaru odcinkowego może zmniejszyć ilość kolizji (28)

    • 279 62

    • nie może zmniejszyć ... Z pewnością zmniejszy ilość wypadków! (6)

      • 18 18

      • (4)

        Tylko, że gamnie z góry pędzą, co by im się na dole nie napchali i przed tymi kamerami, co widać na zdjęciu hamuja, żeby im zdjęcia nie zrobiło. Tak cymbaly rozumieją odcinkowe pomiary prędkości :)

        • 14 5

        • gamoniu... (3)

          Hamują bo na dole stoi znak teren zabudowany... Gamoniu.

          • 4 12

          • a po tym znaku większość jedzie 80km/h

            • 5 1

          • (1)

            Gamoniu jesteś już ? Czekaliśmy na ciebie. Skoro jest znak, to czemu gamoniu zapiera...sz za znakiem 70-90 ?

            • 3 0

            • Bo moge

              • 1 3

      • Miszcz debil w akcji

        • 1 0

    • są kamery - system budowany na euro 2012 nie działa

      kto zwróci pieniądze podatnikom?

      • 26 3

    • Popieram uruchomić system odcinkowego pomiaru i kolizje oraz wypadki spadną do kilkunastu. Lepiej jechać te 70 płynnie niż stać w korku

      • 29 9

    • No właśnie uprzedziłeś mnie, (3)

      już w 2014 przeprowadzano testy odcinkowego pomiaru prędkości na Słowackiego.
      Nawet trójmiasto o tym pisało. Dlaczego ten system nie działa? Może redakcja Trójmiasta by się tym tematem zainteresowała?

      http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Samochod-rajdowy-pojechal-200-kmh-lesnym-odcinkiem-ul-Slowackiego-n83573.html

      • 25 3

      • prezydent Adamowicz nie chce gnębić wyborców z Kartuz i Banina (1)

        • 8 6

        • tjaaaa...

          To Adamowicz startuje w wyborach w Kartuzach lub Baninie?

          • 3 1

      • coś tam się pisało ...

        abo czy ktoś to czyta?

        • 0 0

    • Lepiej się naucz prowadzić!

      • 9 7

    • te fotoradary (1)

      zdjęte w2014r tez chyba nigdy nie były odpalone

      • 3 10

      • Były

        Tylko na bandach laduja Ci co jada 70-90 a nie 120-140...

        • 11 7

    • to niech podadza ile samochodow przejezdalo w 2009 pewnie dziennie kilkanascie tys a teraz po kilkadziesiat tys im wiecej samochodow tym wiecej wypadkow i druga sprawa przyczyna bo wiekszosc to pewnie kolizje w sniegu albo w nocy z imprezy ktos przygazowal teraz przez kilku pechowcow beda mln wydawac na jakies fotoradary pomiary i cholera wie co jeszcze a statystyka sie wogole nie poprawi

      • 13 6

    • Pomiar odcinkowy niekoniecznie się sprawdzi, ale głupotometr by się przydał w każdym pojeździe. (1)

      • 13 0

      • Na Górce Rekowskiej sie sprawdził, to na Słowackiego tez sie sprawdzi !!!

        • 2 0

    • a może liczbę? (1)

      • 3 0

      • skryby sa od pisania a filozofowie i intelektualisci od myslenia i analizowania pismaki i biurokraci niech lepiej nie mysla to nie jest ich atut

        • 0 0

    • jak były fotoradary było spokojniej (patrz materiał) i to nie tylko na tej drodze

      wniosek inteligentny czytelniku wyciągnij sam !

      • 4 4

    • włączyć to dziadostwo i po problemie bedzie

      • 2 2

    • Popieram - odcinkowy pomiar prędkości to jedyny skuteczny sposób na piratów drogowych :)

      • 3 2

    • Ale ten pomiar działa już od polowy grudnia. (1)

      Przynajmniej taka była informacja w prasie.

      • 0 1

      • chyba nie działa

        Kamery powinny mieć żółty kolor

        • 0 0

    • :)

      Jeżdżę Słowackiego od 2000 r , codziennie a w sumie 2 razy dziennie , 2 razy miałam stłuczkę, bo panu w BMW się śpieszyło , chcieli zawsze "dogadania się " nigdy się nie zgodziłam , bo im się za bardzo śpieszyło .. Oczywiście z mojej winy nigdy nie było wypadku , mimo jazdy od tylu lat dzień w dzień ..
      Wypadki , kolizje i takie tam ogladam minimum 2 razy w tyg .. Koreczek hmm i kierowcy wjeżdżający sobie w d*py och ach , ale przyjemnie .

      • 3 2

    • tia, i 3godz powroty do domu i 2,5godz dojazdy do pracy.

      • 0 0

  • bo w tym kraju (9)

    sami dobrzy kierowcy są

    • 186 12

    • patrzac po wypowiedziach kierowcow to sami mistrzowie kierownicy a wszyscy wokół jezdza zle, a najgorsi sa ped**arze i za malo jest darmowych parkingow a ograniczenia predkosci to podbic do 70 aby spokojnie mozna bylo jechac 100

      taka mentalnosc januszy kierownicy

      • 23 3

    • dopóki zakrętów brak (1)

      .

      • 15 1

      • dokładnie

        największym zagrożeniem są kierowcy którzy hamują na zakrętach przy skręconych kołach i dziwią się że samochód robi im bączka

        • 2 0

    • (1)

      BO w tym mieście masz średnią prędkość 20km/h na 50km odcinku, ta słowackiego to jakaś kpina, jak ktoś jedzie przez pół miasta w korku to jest zmęczony, śpiący i znudzony

      • 3 8

      • WTF I've just red?

        Oddaj moje oczy

        • 2 2

    • jezdza

      szybko ale bezpiecznie,a fotoradary to maszynki do wyludzania pieniedzy.....Ot mentalnosc wiejskiego glupka.Najwyzszy czas przywrocic rejestratory predkosci i dodatkowo podniesc premie za wsriacka jazde tak x 10.

      • 7 3

    • Najwięcej dobrych kierowców

      jest na cmentarzach

      • 6 1

    • przygłupy bez wyobraźni

      • 0 0

    • Może i tak

      Ale zwróć uwagę, że połowa zdarzeń śmiertelnych miała miejsce gdy pieszy i rowerzysta (obaj byli w wieku starczym (68 - 80 lat) próbowali się przemieścić na czerwonym dla nich świetle. Typowe dla starców. Ale co związku z tym? Policja powinna też przyglądać się pieszym.

      • 0 0

  • Moze popróstu Wkoncu policja zacznie wykonywać swoje zadania (6)

    Na chwile obecna Gdańska policja wydaje mi sie ze jest po to by bawić sie statystyka
    Okłamywać społeczeństwo
    Wprowadzać w błąd opinie publiczna
    Manipulować i oszukiwać

    Panie Komendancie przyszłość Pana rozliczy
    Myśle ze czas najwyższy

    • 58 83

    • Mówisz jak typowy wyborca PiSu. (2)

      • 28 15

      • (1)

        oceniając po ortografii poziom intelektualny też na poziomie pisiora

        • 14 12

        • ortografii czy gramatyce?

          • 4 1

    • Czas wziąć magiczną pigułkę

      • 11 1

    • powiedz

      to Blaszczakowi i Zielinskiemu,to dla nich policjanci na dole tworza kilometry sprawozdan,by ci panowie mogli chwalic sie swoimi osiagnieciami.

      • 10 1

    • może wypowiedź faktycznie z lekka nutką paranoi ale fakt jest taki że policja jeśli już stoi na słowaka to stoi tuż za hondą i namierza jadące do góry (które są jeszcze w terenia zabudowanym) a nie te jadące z góry gdzie jest duuuuużo więcej wypadków no ale cóż kogo interesuję bezpieczeństwo skoro kasa musi się zgadzać!

      • 3 2

  • Niech dalej buduja szerokie aleje dla samochodow zamiast szybkich tramwajow o buspasow

    Komunikacja musi miec pierwszenstwo.

    • 66 126

  • strefa 30 i kontrpas powinny uspokoić ruch. (3)

    U nas się sprawdziło!

    • 60 91

    • (1)

      I na każdym skrzyżowaniu powiesić na latarni młotek, abyś mogła się stuknąć w głowę.

      • 20 4

      • Nie czujesz sarkazmu?

        • 9 5

    • jeszcze progi zwalniające

      • 11 2

  • Słowackiego to tylko kalka amoku... (9)

    ...jaki panuje na polskich drogach tylko szybciej szybciej nierzadko z pianą na ustach byle zaoszczędzić kilka sekund a potem zdziwko jak mistrz nie miesci się w zakręcie

    • 225 8

    • (6)

      No pewnie lepiej się cofać, nim nowocześniejsze auto nim wolnej chcecie jeździć jak by to był wygodny fotel do odpoczywania a nie pojazd na którym trzeba się skupić

      • 6 33

      • Spieszy się tylko biedota. Kto się dorobił ma czas by w wygodnym aucie posiedzieć i muzyki posłuchać. (2)

        • 9 2

        • Co? (1)

          Jeżdżę fiatem uno, przepisowo ale mam miejsca np nowa słowackiego gdzie jadę 70-80kmh. Wszyscy widzą ze uno jedzie to na zderzaku siedzą jak z wscieklizna i mrugaja światłami. Jak pozyczam od ojca czarnege bmw to nagle mogę bezstresowo poruszać się 60kmh bez poganiania. To naprawdę denerwuje.

          • 1 0

          • Ps mrugajacy 70% bmw,mercedes,audi 20% lexus Infiniti, reszta 10% różne marki. Nikt starym golfem jeszcze mi nie mrugal nachalnie, ludzie smigajcie sobie obwodnica autostrada ale slowaka to nie autostrada ogarnięcia się.

            • 0 0

      • Zamknąć i ruch puścić Spacerową, (2)

        tam nie ma wypadków.

        • 1 2

        • znam człowieka, który na Spacerowej stracił brata i zdrowie (1)

          • 0 0

          • alkochol twój wróg

            • 0 1

    • Ale pierwsze miejsce na czerwonym świetle przy radzie wywalczył

      • 9 0

    • tylko progi zwalniające!

      • 3 0

  • Przerobić na drogę rowerową i deptak (12)

    • 107 19

    • (5)

      Co jak co, ale dobra droga rowerowa obok by się przydała.
      Na razie jest wąski chodniczek, z którego strach korzystać, bo samochody na niego wpadają.

      • 19 8

      • Jest droga rowerowa wzdłuż (4)

        ale przez las i hipsterowi rowerzyści się jej boją...

        • 19 6

        • Się nie boją, tylko się drogi nadklada bez sensu i jedzie po dziurach.
          Ta droga przez matemblewo to jest ok na wycieczki ale nie jak się ktoś do Wrzeszcza spieszy.
          Ale i tak w dół szybciej niż samochodem, bo te stoją w korkach po wypadkach :p

          • 14 8

        • hmmmmm... (2)

          W lesie nie można zaszpanować obcisłymi rajtkami

          • 16 11

          • można ! (1)

            i lepiej być "obścisłogacim" czy jakoś tak niż rozlazłym grubasem 3 lata przed udarem lub zawałem, z piwem przed telewizorem lub przy grilu

            • 11 6

            • a ja lubie i "obcisłegacie" jak jest zimno i z piwkiem przy grillu

              • 0 0

    • Dzesika i brajan nie dadza rady zdobyc takiej gorki. Mama i tata oferuje escort service wiec pieszo beda chodzic?

      Chyba, ze pod drodze zrobisz Mc Donalds, KFC, Burger King

      • 5 1

    • Zaorać i posadzić truskawki!! (1)

      • 4 0

      • i łany kebabu

        • 0 0

    • te drogę trzeba odciążyć poprostu (1)

      Im większy ruch tym więcej wypadków, słowackiego jest przeciążenia policzcie ile samochodów tam dziennie przejeżdża, to nawet na obwodnicy się odbija, w godzinach szczytu kierowcy włączając się do ruchu na obwodnicy powodują czkawke 30km/h to świadczy o skali, jak powstanie druga spacerowa z 2 pasami to będzie spadek pogadamy za 2 lata

      • 5 2

      • ja bym podniósł OC 10 krotnie

        szczególnie na szpachlowozy,
        zaraz będzie lżej na drogach

        • 1 0

    • dałem minusa bo jeśli to była ironia, to szyta zbyt grubymi nićmi

      • 2 0

  • Ta droga jest źle wyprofilowana, szczególnie ostatni zakręt (ten na głównej fotce) (19)

    tam woda (lub coś innego, w zależności od pory roku) przelewa się z jednej krawędzi na drugą. Zresztą na tym lesnym odcinku Słowaka, jak jest po deszczu, to jest chyba jedyny odcinek w mieście, gdzie jadę max tyle, ile na znaku, a czasem wolniej, bo czuję "pod d*pą", że nie mozna więcej... A ile osób zakłada, że znaki przeszacowują?

    • 134 79

    • (5)

      Rozumiem ze wolałbyś zakręt wyprofilowany na zewnątrz? Wtedy dopiero by się działo...

      • 11 18

      • (1)

        No właśnie na tym zakręcie co na fotce woda przepływa na zewnątrz...

        • 17 1

        • dokładnie to jest zakręt PRZED tym miejscem, co na fotce. Jadąc w dół...

          • 1 0

      • Dokladnie, ten i poprzednie zakrety wyprofilowane sa na zewnątrz, kompletny bezsens i bubel budowlany! (2)

        Może miasto wskaże z nazwiska projektanta tych profili?
        Moż budyń wskaże nadzorcę budowy; który to zaakceptował???

        • 2 3

        • jesteś idiotą

          mówił ci ktoś to wcześniej, czy jestem pierwszym?

          • 1 0

        • złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek spódnicy

          • 1 0

    • brak pobocza wysokie krawężniki

      Jeśli ktoś najedzie to od razu barierki albo dach i wcale nie trzeba szybko jechać o tym już nie wspomnieli w artykule, na całej długości powinien być zakaz zawracania, hamowanie na lewym pasie do 0 bo nie ma miejsca, jedynie dla służb ratunkowych

      • 11 2

    • Woda lub coś innego. (1)

      Coś innego na szosie, czyli co?

      • 1 6

      • liście z wodą, breja pośniegowa...

        • 8 0

    • Nie ględź.

      Tam jadąc przez cały odcinek równo 70, nie musisz na żadnym zakręcie wciskać hamulca.

      • 14 4

    • Jeżeli rzuca Ci d*pe przy 70 to chyba czas zmienić opony (4)

      • 6 3

      • (3)

        Cóż - ja ta wpadłem w poślizg właśnie jadąc poniżej 70 km/h na nowych oponach. Oczywiście jest w tym moja wina - zahamowałem na łuku, nawierzchnia mokra - i gotowe. Skończyło się na strachu i małej lekcji pokory.
        Ogólnie ta ulica jest dość zdradliwa podczas deszczu i w okresie przymrozków.
        Podsumowując - tez uważałem, że w poślizg tam wpadają ci, który łamią ograniceznie, ale czasem to tam i 70 km/h jest nadmierną prędkością.

        • 8 0

        • u mnie to samo (2)

          wpadłam w poślizg przy zmianie pasa.

          • 2 1

          • następnym razem zwolnij (1)

            tak to właśnie działa,
            tracisz panowanie nad autem z powodu nadmiernej prędkości,

            zwykłe zasady klasycznej, Newtonowskiej dynamiki działają

            • 0 1

            • hamowanie na zakrętach jak jest ślisko?

              no nie wiem - plan chyba nie jest najlepszy.
              ja bym raczej gazu nie puszczał.

              • 0 0

    • do Olo z przeczkolo

      Ulica jest tak zaprojektowana, jak zapewne pozwoliły na to warunki brzegowe - np. granice lasu, których nie można ruszyć. Zakręty wpisują się max. w tę geometrię działki drogowej i nie można lepiej, do tego duży spadek podłużny. Albo 4 pasy + nietypowy pas dzielący, brak chodników i zwiększenie przepustowości, albo tak jak było - 2 pasy. A sądząc z niku, to 'Olo bylo wtedy w przeczkolo'.
      Jeżeli kierowca jedzie wg znaków i z wyobraźnią, będzie OK. Ale musi wtedy uwzględnić i geometrię, i wodę, i lód, i spadek... Inaczej przestanie czuć. Jak Olo.

      • 3 0

    • Ty jestes zle wyprofilowany (1)

      wystarczy jechac 70/h i bedzie miodzio, to nie autostrada !

      • 4 0

      • szpachlopolakowi tłumaczysz

        oni się modlą i cisną do dechy
        i siła wiary utrzumuje stycznośc szpachli zpodłożem

        • 0 2

    • Olo

      Droga jest dobrze wyprofilowana

      • 1 0

  • Ludzie widząc kamerę nad ulicą gwałtownie wciskają hamulec (7)

    Co jest skrajnie głupie i niebezpieczne. Zamiast pozwolić aby samochód sam wyhamował to wciskają hamulec tak że niekiedy nawet zatrzymują się w miejscu jeszcze na zakręcie. A większość z tych idiotów nie ma w pełni sprawnych świateł stopu.
    Włączyć myślenie!

    • 151 11

    • Większość z tych asów to na całorocznych jeździ

      Widać nawet jak na prostym odcinku ich buja. A później zdziwienie że samochód się obraca. Widać to na filmiku drugim od góry. To nawet nie odcinek z zakrętem a ten obrócony.
      Zaostrzyć kontrolę na przeglądach to wyeliminuje wraki. Nie stare auta ale wraki. Bo niekiedy 12 latek jest w lepszym stanie niż 4 latek. No chyba że to kaszlun lub inny pomiot ery 500+...

      • 22 3

    • Wiedeń (3)

      We Wiedniu to wogóle byś w takim razie nie pojeździł. Tam w jednym czasie patrzy na ciebie kilka kamer. Nie kamera problemem tylko ludzie łamiący przepisy oraz małe doświadczenie kierowców tylnonapędowych aut.

      • 6 3

      • problemem jest to ze kierowcy nie myslą. (2)

        widza kamere i hamują a nawet nie wiedzą czesto z jaką prędkością można jechać i z jaką jechali... jedzie 50 i hamuje do 30 bo kamera..... jedzie 70 i hamuje do 40 bo kamera nagle mu wyskoczyła.... byłem we Wiedniu i wiem jak się tam jeździ, wiem też jak się jeździ we Włoszech, Irlandii, Angli, Szwecji, Czechach, Francji, Belgii, Holandii i kilku innych krajach... Problemem są sami polscy kierowcy.... za granicą jeżdzą z głową w Polsce całkowicie im myślenie siada.... w polsce boją się kamer. Asami są też Ci co kupują najtansze zimówki całoroczne z "Markietu"... i latem i zimą ich obraca na prostym a na wyważanie kół jada tylko wtedy gdy już kierownicy nie idzie trzymać...
        Pozdrawiam Panią w białym BMW rocznik 2015 która każda oponę miała inną...

        • 9 1

        • tylko pewnie Janusze z serwisu jej takie założyli (1)

          a dobre opchneli na lewo bo się nie znała, bo chłopaki sobie musieli "dorobić"

          • 4 0

          • Przeciez to czuc że auto robi co chce jak opony są różne

            Zwłaszcza na 1 osi.... Nie mówiąc już o profilu, szerokości i bieżniku...

            • 1 0

    • Bo większość widząc radar myśli, że jest ograniczenie do 50. Tak zwracają uwagę na znaki.

      • 1 1

    • ograniczenie do 50 km... teren zabudowany

      hamują bo jest ograniczenie do 50 km... teren zabudowany ? Powinno się łamać nogi w udach za spowodowanie wypadku z powodu prędkości. W pozostałych przypadkach łamać w piszczelach. Nie wsiądzie do samochodu na kilka tygodni. Nawet mandat nie będzie potrzebny - wyda z 10-15k na prywatnego lekarza i wstawianie śruby w ramach operacji prywatnej.

      • 0 0

  • (6)

    To nie prędkość sama w sobie jest problemem, a to, że ludzie nie potrafią zareagować jak sie cos nietypowego dzieje z samochodem.

    • 89 36

    • Człowieku, to nie jest tor wyścigowy (2)

      Zareagować jak coś się dzieje z samochodem? Czyli co - mają za...ać ile fabryka dała a jak wpadną w poślizg to poprawnie reagować?
      Każdy myślący raczej uzna że nalezy robic wszystko żeby w żaden poślizg nigdy nie wpaść a to właśnie znaczy ograniczenie prędkości. No ale co ty o tym możesz wiedzieć. W końcu jesteś typowym przykładem polskiego kierowcy - szybko i bezpiecznie. Tylko janusze kierownicy wierzą w takie frazesy.

      • 27 15

      • zuzyte zawieszenie

        amortyzatory+sprezyny + zle ustawiona zbieznosc i wypadasz na zakrecie. Nie ma czegos takiego jak: panie on troche sciaga bo tak ma.

        Nie ustawiona zbieznosc, pewnie bity a handlarz tylko przestawil kierownice aby byla prosto :)

        • 19 3

      • jechalem tam w grudniu, predkosc okolo 50, bo przede mna jechalo auto, srodkiem, raz z prawej na lewa raz odwrotnie. w koncu na swiatlach u gory, zrownalismy sie, okazalo sie ze kobieta bawila sie tabletem, jechala rodzinnym autem z dziecmi, jak widac nie zawsze winna jest predkosc.

        • 11 0

    • Skoro nie potrafią to nie powinni szybko jechać

      Czyli prędkość jednak jest winna

      • 7 3

    • A ty umisz, miszczu kierownicy z banina?

      • 2 3

    • Ja na tym ostatnim zakręcie zawsze wciskam gaz mojej bawary do końca

      i kontruje fajerą w zależności od potrzeby. Dobrze reaguje ?

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane